translator

Tuesday 5 February 2013

The house is in its place...



Domek jest już na swoim miejscu. I fortepian (miłość od pierwszego wejrzenia!), razem z Mozartem i miniaturowymi nutami...

Moje stare nuty posłużyły jako dywanik (ostatni raz widziały światło dzienne jakieś 15 lat tamu..;)) Fantastyczne jest to, że fortepian trzyma idealnie skalę 1:12 - niemalże co do centymetra!  cóż znaczy made in Japan...

Za to domek trzyma idealnie skalę 1:15 ;)))
Ale co zrobić? uwielbiam go i już  nie oddam. Podniosę podłogi, może zrezygnuję z jednej kondygnacji. Czas...praca..tego mu potrzeba i będzie całkiem nowym domem.

Mebelki wstawiłam chwilowo, żeby zobaczyć, jak bardzo odbiegają od mojej wizji :)


 

The house is in its place. And grand piano, (I fall in love at first sight in this gorgeous instrument!) together with the bust Mozart, and miniature sheets and books of music ...
My old notes, were used for carpet (recently it has seen the light of day some 15 years ago ..;))
 It's amazing, that this grand piano keeps perfect scale 1:12 - almost to the centimeter! 
well...it's made ​​in Japan ...
 But as it turned, the dollhouse keeps a perfect 1:15 scale;)))
but what to do? I love it and I do not return it.
I will lift up the floors, and  maybe resign from one floor. 
It needs time, job, and will be a completely new home.
I put temporarily my various  furniture to see how much differ from of my vision :)








Chciałabym pochwalić się jeszcze wyjątkowym drobiazgiem, który dotarł do mnie z Finlandii! Kielich zrobiła Saara  a ja miałam szczęście wygrać go w Giveaway na jej blogu http://saarannukkekoti.blogspot.com/ Będzie początkiem kolekcji w nowym domu, jest fantastyczny, przypomina kolorowe szkło. Dziękuję Ci Saara!

 

I would like to show a unique miniature which came to me from Finland!Saara made the cup out of resin, and I was fortunate enough win it  in a her giveaway on  bloghttp://saarannukkekoti.blogspot.com/ The cup is fantastic, reminds colored glass ... It will be the beginning of the collection in a new home. So thank you Saara !